Spojrzałem na iego i podnisłem brew. Podeszliśmy do barmana.
- Bierzemy to samo - powiedziałem. Wiedziałem, że trudno mnie upić. Nictos spojrzał na mnie i powiedział do barmana.
- dwa piwka i dwie setki poprosze - powiedział. Barman nalał wódkee do kieliszków i piwo do szklanek. Wzieliśmy do i poszliśmy do stolika. Wzieliśmy kieliszki i przybiliśmy je po czym wypiliśmy suszkiem. Grała przyjemna muzyczka a my piliśmy sobie piwko.
< Norcis>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz