czwartek, 12 marca 2015

Hell!




"Jeśli widzisz coś w swoim umyśle, to wkrótce będziesz miał to w ręku"

Helian Blade

Pseudonim: Hell
Ludzki wiek: 20 lat
Wilczy wiek: 3 lata
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Wilk Księżycowy
Praca: Fotograf (pracuje głównie w weekendy na ślubach i innych imprezach okolicznościowych)
Żywioł: Elektryczność.
Moce: Przewodzi każde natężenie prądu, nosi ze sobą bicz, który służy mu do obrony. Potrafi zapalić, gasić światło, uwielbia burze, przy których się regeneruje. Moce związane z elektrycznością w każdej postaci - do obrony służy mu plazma.
Zdolności: Jest rozchwytywanym fotografem, robi świetne zdjęcia. Jedyną wadą i jednocześnie zaletą jest fakt, że chłopak wytwarza wokół siebie pole siłowe, które blokuje dostęp do magi innym i sprawia, że nie działają na niego moce innych osób - odbijają się od pola. Nie potrafi przez to czytać w myślach, tak samo nie można przejrzeć jego.
Charakter: Mega skryty, ale wesoły.
Opis zewnętrzny(człowiek): Wysoki - 190cm, raczej szczupły,wysportowany,ale bez przesady.
Opis zewnętrzny(wilk): Wilk nienaturalnie dużych rozmiarów - przez większość określany mianem WILKORA.
Orientacja: Hetero!
Historia: Jak mówił... skryty
Partner: ---
Rodzina: ---
Głos: Imagine Dragons 
Hobby: Oczywiście kocha robić zdjęcia. Lubi długie spacery i kocha zwierzęta.
Ciekawostki: Ma bliznę ukrytą pod włosami. Pamiątka po dawnym życiu.
Prowadzący: DG Miranditta

wtorek, 10 marca 2015

Cathrina!




"W naszych czasach nie odczuwa się strachu przed seksem, lecz przed miłością..."

Cathrina Martinez

Pseudonim: Cath itd.
Ludzki wiek: 19 lat || 26.11
Wilczy wiek: 2 lata
Płeć: Kobieta
Rasa:
Praca: Uczennica liceum ogólnokształcącego, klasa III (maturalna).
Żywioł: Szczęście
Moce:
 - Swoim uśmiechem potrafi pocieszyć każdego
 - Nie ma takie osoby na świecie, której by nie uszczęśliwiła
Zdolności: Umie majsterkować, jeździć samochodem, poza tym zna się na medycynie.
Charakter: Jest cichą i skrytą w sobie dziewczyną, bardzo trudno jej przemówić do rozumu. Jest stanowcza i śmiała, ukrywa w sobie wiele tajemnic, niektóre to takie, które chce schować do grobu. Nie należy do tych grzecznych i pilnych dziewczynek, jest zupełnie z innego świata. Nie obchodzi ją ona, jej wygląd, nic z nią związane, bardziej skupia się na rodzicach i rodzeństwie, uczy się bo jej rodzice każą, sama z siebie by tego nie zrobiła. Woli się troszczyć o kogoś bliskiego niż o siebie. Jest także zabawna, miła, uczciwa, szczodra, pomocna. Ma gdzieś zasady, chociaż w tym wieku chce się wyszaleć, by nie mieć pretensji do siebie, że się czegoś nie zrobiło...
Opis zewnętrzny (człowiek): Ma długie czarne włosy, 159 cm wzrostu, szczupła, oczy koloru brunatnego, waga 46 kg.
Opis zewnętrzny (wilk): 42 cm wzrostu, 26 kg wagi, czarne futro, srebrne włosy, bandaż na lewej łapie.
Orientacja: Hetero
Historia: Urodziła i wychowała się w tym mieście.
Partner: Najpierw trzeba się wyszaleć!
Rodzina:
Matka - Carmen
Ojciec - Alfredo
Siostra - Emily
Brat - Javier
Hobby: Lubi tańczyć, śpiewać itd.
Ciekawostki:
 - Najpierw musisz zdobyć jej zaufanie, a dopiero później ją poznać
 - Pije (mało), pali (ale tylko w wyjątkowych okazjach)
Inne zdjęcia: Brak
Prowadzący: fankakoniPL


niedziela, 8 marca 2015

Od Noctis'a-cd Emily

-A podobno kobiety są takie niezależne i zawsze mają rację.-uśmiechnąłem się ironicznie. i nie zwracałem uwagi na to co mówiła dalej. Książka skupiła moją uwagę. Gdzie do cholery jest ta strona. Normalnie nic bym z tym nie zrobił, ale: "Ej no!. To twoja książka! I jeszcze ten tekst...". Wszystko co było w niej zawarte przyciągało uwagę.
Spojrzałem na dziewczynę. Chyba zorientowała się, że jej nie słucham
-Dobra. Odprowadzę cię. Pasuje? Niczego innego nie chcesz się dowiedzieć to papa pod miastem i nie będę ci musiał zawracać głowy-rzekłem

Emily? Zostawisz mnie ?Xd

Od Emily-cd Noctis'a

Siedziałam na ziemi w samym środku lasu, nie wiedziałam nawet gdzie jest wyjście z niego. Pozostało mi tylko jedno, iść za nim.
Wstałam otrzepałam się i poszłam za nim wolnym krokiem. Dotarłam do jaskini, zerknęłam do środka, nie miliłam się, siedział tam. Więc weszłam i powiedziałam:
 - Cześć?
odwrócił się do mnie
 - O, jednak przyszłaś..
 - Zostawiłeś mnie w środku lasu, ja nawet ścieżki nie umiałam znaleźć!

Noctis?

sobota, 7 marca 2015

Kryształ lasu- Jasmine




"Wiesz dobrze , że bywają takie momenty, w których uśmiechasz się tylko po to żeby się nie rozpłakać"

Jasmine Diamond

Pseudonim:  Szmaragd
Ludzki wiek : 19 lat
Wilczy wiek: 2,5 roku
Płeć: Kobieta
Rasa: Wilk Szmaragdowego Blasku
Praca: Uczennica
Żywioł: Kryształ
Moce: 
*Tworzy kryształ. Z niczego, powietrza, ciała stałego, cieczy itp. Jej główną domeną są szmaragdy-stąd ksywka
*Gdy już tworzy to są to np rzeźby, bronie(oczywiście nie do walki), biżuterię
*Może kiedy chce wystrzelić w ciebie diamenty czy też inne kamienie szlachetne lub "otworzyć" nimi ziemię.
Zdolności: Niesamowicie rysuję. Często siedzi w kawiarni i szkicuje przechodniów. Pragnie nauczyć się gry na gitarze.
Charakter: Pomimo, że w przeszłości była wyśmiewana przez swoich rówieśników ze względu na poglądy, orientacje to dzisiaj jest niezwykle silna psychicznie. Trduno ją złamać. Poza tym jest niezwykle odważna i pewna siebie. Dla otoczenia zazwyczaj chamska i wredna, ale wobec przyjaciół jest miła, oczywiście nie do przesady, Wie kiedy należy komuś pomóc, a kiedy zmieszać go z błotem. Wybacza tylko nielicznym. Zdarza jej się siedzieć w samotności i rozmyślać.
Opis zewnętrzny(człowiek): Ma jakieś 162 cm wzrostu. Uważa, że jest bardzo niska. Jej włosy i oczy mają naturalny kolor- szmaragdowy. Zrobiła sobie też czarne pasemka. Często nosi czarną bransoletkę na prawej ręce.
Opis zewnętrzny(wilk): Jest bardzo szybka i zwinna. Porusza się dostojnie i z gracją. Ma jakieś 50 cm wzrostu i 39 kg wagi. Bardzo dba o swoją sierść.
Orientacja: Bi
Historia: Szmaragd urodziła się w słynnym mieście Aniołów czyli Los Angeles. Jej rodzina była wręcz idealna. Jeśli można to było nazwać rodziną idealną. Na samym początku swojego pięknego życia,  mama Jasmine zmarła przy porodzie. Nigdy jej nie poznała. Ojciec na samym początku był załamany. Jednak szybko się otrząsnął po tym wszystkim. Bynajmniej tak się zdawało. Ojciec poślubił pewną kobietę o imieniu Monika. Jasmine nic nie świadoma traktowała ją przez całe życie jak matkę. Jednak kiedy dziewczyna miała już 14 lat zauważyła wielkie różnice i wyglądu i charakteru. Zrozumiała, że Monika to nie jest jej matka. Dowiedziała się, że jej prawdziwa mama zmarła przy jej narodzinach. Dziewczyna tak się załamała, że uciekła i trafiła tutaj
Partner: Szuka
Rodzina: Ojciec od którego uciekła
Głos: Selena Gomez
Hobby: Rysowanie, Szkicowanie, Jazda na deskorolce
Ciekawostki: 
  • Ma dysleksję
  • Posiada lęk wysokości
  • Ma naszyjnik ze szmaragdem-z niego czerpie moc
Prowadzący: Maja666666

Od Noctis'a-cd Emily

-Do wielkiej świątyni, aby cię ofiarować bogom-powiedziałem ironicznie. Po chwili się opanowałem-Mogłaś kogoś zabić. Lekko cię uśpiłem i chciałem zanieść gdzieś żebyś się opanowała
-Gdzie dokładnie?-uniosła brew
-Teraz nigdzie. Sama możesz gdzieś pójść, ale pozwól, że pójdę do siebie. Jak chcesz pójdź ze mną-powiedziałem i ruszyłem szybko. Nawet nie chciało mi się zmeiniać w wilka.
Byłem w jaskini. Nie zwracałem uwagi na to czy pobiegła za mną. Otworzyłem księgę którą czytałem przez noc i główkowałem.
-Używaj ponad 30% mózgu i nie potraf znaleźć głupiej kartki!-wrzasnąłem sam na siebie

Emily? Przyszłaś za mną? xd

Od Emily-cd Noctis'a

Pobiegłam w stronę miasta, i nic więcej nie pamiętam bo, chyba się wypieprzyłam...
Gdy się ocknęłam widziałam tylko jego twarz i drzewa dookoła, chyba latałam... co ku**a?! Okazało się, że on niósł mnie, nawet nie wiem gdzie. Szybko wyrwałam mu się z rąk i spadłam na glebę.
 - Co to ma być? - warknęłam
 - Pierwsza pomoc, koleżanko - uśmiechnął się
 - Czyli? Gdzie mnie niosłeś? Hmm?


Noctis? xdddd

Od Noctis'a-cd Emily

Wstałem i poszedłem wolnym krokiem za dziewczyną.
-Po co za mną leziesz!-była lekko( taaa) zbulwersowana.
-Jesteś niebezpieczna dla ludzi gdy wpadasz w furię. Zmienisz się w wilka i jeszcze kogoś zamordujesz. Ja niestety znam taki przypadek. Moja znajoma tak miała. Oj...wpadła w furię, zmieniła się w wilka i zostawiła martwe ciała. Więc się opanuj. Wtedy jak będziesz chciała dam ci spokój. I w razie pytań po prostu zadzwonisz

Emily??

Od Emily-cd Noctis'a

Byłam oszołomiona,nie potrafiłam wykrztusić ani jednego słowa.
 - I jak? - uśmiechnął się szyderczo
Miałam ochotę złapać go za gardło i udusić.
 - Nie tak ostro, nie próbuj tego zrobić! Uspokój się.
 - Skąd wiedziałeś, że chce coś zrobić?
 - Ty jeszcze dużo rzeczy o mnie nie wiesz..
Warknęłam na niego, i poszłam w stronę lasu. Miałam ochotę na kimś, lub czymś się wyżyć.

Noctis?

Od Noctis'a-cd Emily

Spojrzałem dookoła. Wyciszyłem ludzi, aby nie słyszeli naszej rozmowy(chyba za bardzo grzebię im w głowach). Oparłem się na krześle i skrzyżowałem dłonie.
-Heh. Mam zacząć wymieniać po kolei?
-Gadaj-powiedziała, a ja tylko się uśmiechnąłem
-Wystarczy, że ze mną rozmawiałaś. Rozpoznałem cię od razu. Jak miło wiedzieć, że jest nas więcej
-Nas?-spytała
-Dasz dokończyć-zmarszczyłem lekko brwi.-Twój głos jest inny od reszty. Pomińmy to, że to normalne. Masz w nim wycie. Nie usłyszysz go, gdy nie posiadasz takich zdolności jak ja. A do tego oczy. Nie ukryjesz w nich żółci. Tej wilczej. Możesz mieć te swoje podobne do czerwieni, ale to nie zmieni faktu, że w twoich kryje się wolność. Nawet jeśli jesteś miastową suczką, jak to mówię o takich jak ty, to i tak jesteś stworzeniem: dumnym, honorowym, szlachetnym i wolnym-powiedziałem...

Emily?

Od Emily-cd Noctis'a

Wróciłam do domu (dziewczyn nadal nie było), ściągnęłam kurtkę, torebkę i powiesiłam na wieszaku. Zmęczona rzuciłam się na łóżko i zasnęłam.

Rano

Obudziły mnie huki dochodzące z kuchni, wstałam i poszłam to sprawdzić. Weszłam do pomieszczenia z niemrawą twarzą i spytałam.
 - Nie dasz człowiekowi trochę pospać?
 - Trochę? Nie wiem, kiedy się położyłaś spać, ale jest grubo po dziesiątej! Już sama miałam cie budzić!
 - Dobra dobra! Nie przesadzaj!
Po chwili się zorientowałam, że byłam na dziś umówiona. Ubrałam na siebie byle co, uczesałam się, wzięłam torebkę i wybiegłam z mieszkania. Gdy już dotarłam na miejsce, widziałam go przed kawiarnią, podeszłam do niego i powiedziałam:
 - A teraz mi powiesz, skąd ty tyle o mnie wiesz...

Noctis?

Od Noctis'a-cd Emily

Nie rozglądałem się za odchodzącą dziewczyną. Po chwili napisała mi sms'a.
Oczywiście-pomyślałem- spotkać się chce.
Wypuściłem powietrze z płuc i poszedłem dalej.
Gdy już lazłem do swojej jaskini wyciągnąłem jedną z tych książek, które się wyciąga tylko dlatego, że nie ma się co robić. Wylosowałem sobie jakiś dziwny temat. Dopiero potem zorientowałem się, że nigdy go tu nie widziałem. Zacząłem czytać z ciekawości. Opowiadał o wojnach, bogach -chyba tych greckich- i o czymś jeszcze. Zaplątałem sie w tą księgę. Jednak nagle się urwała. Dalej był tylko jakiś tam inny rodzaj. Jakby ktoś chciał zatuszować to co tam było. Zobaczyłem tylko ślady ołówka, które odbiły się na następnej kartce. Zamknąłem ksiegę i wstałem. Spędziłem całą noc na czytaniu. Wyszedłem na spotkanie z dziewczyną

Emily?

Od Emily-cd Noctis'a

- Już wiem o co ci chodzi......
 - W końcu! Takie trudne?!
Nic nie odpowiedziałam, milczałam...
 - Halo? Głos straciłaś?
Cisza...
 - Odpowiesz w końcu?
Po tych słowach odwróciłam się i poszłam. Gdy byłam dość daleko od niego, napisałam SmS'a do niego: "Jutro tutaj o 11:30"

Noctis? Przyjdziesz? xd

piątek, 6 marca 2015

Od Noctis'a-cd Tobias'a

Położyłem się na skale, a basior ułożył niżej, na posadzce. Zasnąłem. Dopóki oczywiście nie spadłem i nie rąbnąłem w Tobias'a
-Co jest?!-spytał oszołomiony wilk
-Co? Aaa!-odsunąłem się od niego. Chyba już nie byliśmy na chaju-Musiałęm spaść z głazu i wtedy o ciebie walnąłem!
-Uważałbyś jak śpisz-powiedział
-To po co się tu kładłeś! Wjesz, że lubię jebać o glebe!

Tobias? xd

Od Tobias'a-cd Noctis'a

- Jak nie chcesz na jedną noc, to powiec że chcesz karnet na tydzień - powiedziałem. Podniosłem brew i spojrzałem na niego.
- Tak i co jeszcze. Może frytki do tego - powiedział do mnie.
- Chętnie - zaśmiałem się. Po chwili ciszy zasnołem. Obudziłem się, a obok mnie leżł basior.

< Noctis>