Siedziałam na ziemi w samym środku lasu, nie wiedziałam nawet gdzie jest wyjście z niego. Pozostało mi tylko jedno, iść za nim.
Wstałam otrzepałam się i poszłam za nim wolnym krokiem. Dotarłam do jaskini, zerknęłam do środka, nie miliłam się, siedział tam. Więc weszłam i powiedziałam:
- Cześć?
odwrócił się do mnie
- O, jednak przyszłaś..
- Zostawiłeś mnie w środku lasu, ja nawet ścieżki nie umiałam znaleźć!
Noctis?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz