-Jesteśmy uzależnieni-powiedziałem krótko
-A zaczęło się chyba...kilka dni temu?-uniósł brew
-A nie wczoraj? Jak się jest na haju czas szybko leci hehe-powiedziałem i znów wciągnałem papierosa.
-Co robimy dalej?
-Jak skończymy? Napierdalamy w glebę-skomentowałem
<Tobias?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz