-Ja nie poznaję ludzi. Tak dla wiadomości-uśmiechnęłam się i wyłączyłam telefon wkładając go do kieszeni spodenek.
-Czyli ja się nie liczę-oznajmiła
-A czy ja coś mówię? Stwierdzam tylko fakt, że nie zawieram nowych znajomości. Chyba, że w pracy. Ale to pomińmy.
-Nie zimno ci?-zadała pytanie. Chyba chciała zmienić temat. Najwyraźniej poprzednia rozmowa była dziwna tak samo dla niej jak i dla mnie
-Nie. Dlaczego?-spytałam i spojrzałam na bardziej przewiewny strój. Byłam przyzwyczajona do zimna. Z wiadomego powodu.
<Connie?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz